We włoskiej kuchni nie może tego deseru zabraknąć na drugie śniadanie. W upalny dzień schłodzony, słodki i rozpływający się w ustach, doskonale łączy składniki i wyśmienicie smakuje. O jakim deserze mowa ? Oczywiście o tiramisu. To przepyszny deser włoski, którego smak z pewnością wszyscy znamy.
Podstawowym składnikiem tiramisu jest biszkopt nasączony mocną kawą espresso i likierem amaretto, na który nakłada się warstwę kremu z serka mascarpone. Jest wiele teorii na temat powstania tego deseru. Jedna z nich mówi, że historia powstania tiramisu sięga II wojny światowej. Prawdopodobnie włoscy żołnierze, którzy przebywali w alianckiej niewoli, deser ten otrzymywali w paczkach wysyłanych z rodzinnych domów.
Inna legenda, która zwłaszcza popularna jest w Sienie mówi, że tiramisu jest pomysłem władcy Toskanii Cosimo III de’ Medici, który zazwyczaj serwował go na nudnych posiedzeniach rady księstwa. Za stolicę tiramisu chce uchodzić Wenecja, skąd między innymi pochodzi twarożek mascarpone. W Wenecji też panowała opinia, że tiramisu praktycznie od zawsze było ulubioną potrawą dożów. Stolicą deseru chce być również Florencja, Siena i Treviso – bo, każde z miast ma swój własny przepis na przygotowanie tiramisu i jednocześnie uważa, że najlepszy.
Przepis na włoskie Tiramisu
Składniki:
- biszkopty podłużne – 2 paczki
- 4 jajka,
- 500 g serka mascarpone,
- prawdziwe kakao, kawa,
- likier amaretto,
- 3/4 szklanki cukru (ale też może być ½ szklanki cukru, jeśli ktoś nie lubi za słodko albo też cała, jeśli ma być bardziej słodkie)
Sposób wykonania:
1. Podłużne biszkopty (może dostaniemy takie, na których napisane jest, że są do tiramisu).
2. Zaparzamy mocną kawę (najlepiej z ekspresu lub rozpuszczalną) w takiej ilości, aby wystarczyła do zamaczania biszkoptów i do kawy dolewamy porządny kieliszek amaretto.
3. Oddzielamy białka od żółtek i mikserem ucieramy żółtka z serkiem mascarpone na jednolitą gładką masę.
4. W osobnym naczyniu ubijamy na sztywno pianę z pozostałych białek.
5. Następnie delikatnie mieszamy łyżką pianę z serkiem i utartymi z żółtkami.
6. Podłużne biszkopty namaczamy przez chwilę w kawie z amaretto i układamy na blaszce do ciast, dwa rzędy obok siebie.
7. Biszkopty smarujemy kremem z mascarpone i posypujemy wierzch (przez sitko) kakao.
8. Teraz układamy drugą warstwę biszkoptów zanurzoną w kawie z amaretto i także smarujemy nową warstwą kremu z serka mascarpone. Tak przygotowaną blaszkę przykrywamy folią i wkładamy na 5-6 godzin do lodówki.
9. Przed podaniem (przez sitko) posypujemy wierzch deseru warstwą kakao wymieszanym z odrobiną zmielonej kawy.
Deser ten możemy urozmaicić posypką z wiórek mrożonej, gorzkiej czekolady.
Tiramisu powinno się serwować bardzo mocno schłodzone, zazwyczaj do filiżanki espresso. Choć jest to deser, który we Włoszech tradycyjnie podaje się na drugie śniadanie, to jest także odpowiedni po kolacji. Jeżeli przetłumaczymy nazwę to „tirami su” – oznacza „poderwij mnie”. Czy można odmówić takiej prośbie? Tym, którzy jej ulegną należy życzyć – Buon Appetito!